ZIPPO.NET.PL

Jak myślicie, czy jest sens, żebym zaproponował Bieszczady? Jest pięknie i z charakterem, ale wszyscy mają cholernie daleko... Kilka razy już proponowałem, ale zawsze przepadały gdzieś w głosowaniach. Jeżeli chcecie, to mogę spróbować i czegoś poszukać, tylko po prostu nie wiem, czy w ogóle chcecie tam jechać. A jeżeli chcecie, to wersja miękka - Solina, czy bardziej rasowa - prawdziwe Bieszczady? Nie będę ukrywał, że większość bieszczadzkich atrakcji związana jest z łażeniem po górach, niemniej pewnie uda się znaleźć coś lżejszego - zwiedzanie solińskiej tamy od środka, czy wizyta w lokalnym browarze. Można się też przejechać kolejką wąskotorową (bardzo ładne widoki), lub drezyną Z kolejką jest taki myk, że można ją wynająć na wyłączność, a jeszcze całego pociągu do naszej dyspozycji nie mieliśmy

Natomiast pomysł Bochni podoba mi się bardzo - w końcu miałbym blisko

rolf pisze:...coś lżejszego - zwiedzanie solińskiej tamy od środka, czy wizyta w lokalnym browarze. Można się też przejechać kolejką wąskotorową (bardzo ładne widoki), lub drezyną Z kolejką jest taki myk, że można ją wynająć na wyłączność, a jeszcze całego pociągu do naszej dyspozycji nie mieliśmy

Zbyszkowi to się wszędzie podoba!
Więc żeby zrobić mu jeszcze większy mętlik, to zarzucę temat Puław.
A dlaczego Puławy?
Bo niedaleko jest TAKIE COŚ
No, chyba że jako cel obierzemy Kraków...

gacoperz pisze:- muzeum motyli

Ja chciałbym do muzeum ...

Enzo pisze:Ja chciałbym do muzeum ...

Jako motylek

remik62 pisze:Jako motylek

Oooo, Adasiu. Jestem znanym i poważanym entomologiem.

O czym zapewne nie wiedziałeś.

Tak jak nie słyszałeś przepięknej majówkowej piosenki o Adamie.

Jak dobrze się złoży to na zlocie wysłucham

remik62 pisze:Jak dobrze się złoży to na zlocie wysłucham

Twoje życie ulegnie zmianie...


Bardzo mi się podoba koncepcja Bochni i okolic...

rolf pisze:większość bieszczadzkich atrakcji związana jest z łażeniem po górach

To byłoby coś pięknego...

Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że większość z Was chce na Zlocie odpocząć, więc góry raczej odpadają.

a tak nieśmiało zaproponuje, dajcie jakiś termin - jeżeli będzie to październik to nie było tematu, ale jeżeli wrzesień, to bym musiał szybciej wiedzieć