Gablotki na Zippo

Dział forum z tematami dotyczącymi kolekcjonowania ZIPPO
Awatar użytkownika
akm79
Gold Plated
Gold Plated
Posty: 1770
Rejestracja: pt maja 13, 2011 8:21 pm
Bday.: / ZIPPO
Lokalizacja: OSTRÓDA

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: akm79 »

ZIPPOFAN pisze:akm79 - zrozum proszę: podałem tą informację aby komuś pomóc,

Ok , ok ja wiem rozumiem zamiar twoich intencji. :)



Ja patrzę troszkę z innego punktu widzenia. :)

Ale ok , już nie będę wprowadzał zamętu do tematu. ;)
Sztywniutko. :)
Awatar użytkownika
arcsa
Satin Chrome
Satin Chrome
Posty: 118
Rejestracja: pn lut 13, 2012 10:45 pm
Bday.: | ZIPPO |
E-bay: arcsa
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: arcsa »

Ktoś kiedyś pytał a ja zapomniałem odpowiedzieć a skoro temat powrócił to podrzucę. Moja gablotka na 253 sztuki wykonana na zamówienie u stolarza ( drewno, z gąbką i pleksi ) kosztowała 2000 zł. Znawcy tematu mogą się wypowiedzieć ile w tym było materiału a ile robocizny bo tegoż już fachowiec zdradzić nie chciał.
--------------------------

Pozdrawiam

Paweł arcsa
Awatar użytkownika
Enzo
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 3450
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 9:28 pm
Bday.: .. ZIPPO .
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: Enzo »

Piotrze.

Prawie każdy z nas ma już jakieś gablotki.

Większość sprowadzone z Niemiec.

Wszystko jest ładnie, ale jak zwykle jest jakieś "ale".

Z tego co pamiętam sam w swojej kolekcji zauważyłeś że któreś z zapalniczek odbarwiły się równo do połowy tzn. część która była zagłębiona w piance miała inny kolor, ta do której docierało światło - inny.

Wielu z nas zauważyło podobny efekt na swoich zapalniczkach. Natomiast Beeker swoich malowanych w tym momencie nie może już wyjąć z gablotki, bo scaliły się z pianką.

Podobny problem mam ze swoimi staruszeczkami (stalowymi). Część która jest zagłębiona w piance szybciej koroduje i zapalniczka starzeje się nie równo.

Chcę opracować gablotki w których zapalniczka będzie stykała się jak najmniejszą powierzchnią z "wyściółką", będzie miała dosyć miejsca żeby dochodziło powietrze i światło.

Będą to gablotki "wyspecjalizowane" dla tych którzy kolekcjonują malowane lub podatne na utlenianie egzemplarze.

Docelowo, zapalniczka ma się stykać z gablotką tylko jednym punktem.

Zależy mi też na tym, żeby wyglądały elegancko i reprezentacyjnie, bo ich zawartość zazwyczaj będzie kosztowna, więc surowe skrzyneczki sosnowe z półeczkami ze sklejki, nawet w/g podanego wykonawcy projektu, mnie osobiście nie satysfakcjonują.

O szkodliwości trzymania zapalniczek kolorowych i malowanych w formatkach z pianki pisałem na początku mojego elaboratu.

Do tego żeby stworzyć prototyp, potrzebne jest wykonanie co najmniej kilku prób, najlepiej na "żywym mięsie".

Ponieważ nie lubię marnować kosztownego materiału (nie posługuję się zwykłymi sosnowymi deseczkami) a wymiary cel na zapalniczki okazują się zbyt małe na moje "graciki", efekty moich eksperymentów będę chciał zwyczajnie sprzedać, żeby chociaż surowiec mi się zwrócił, bo do współczesnych regularów nadadzą się znakomicie i przy okazji są efektowne.
== >> 30.07.2009 ; 12.04.2016 [N.D.M.Ż.] << ==

MOJA KOLEKCJA >>> http://www.zippoenzo.pl <<<
Awatar użytkownika
Beeker
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 3776
Rejestracja: ndz maja 15, 2011 9:40 pm
Bday.: | ZIPPO
Allegro: psmb
E-bay: psmb70
Lokalizacja: Lublin i okolice

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: Beeker »

Enzo pisze:Natomiast Beeker swoich malowanych w tym momencie nie może już wyjąć z gablotki, bo scaliły się z pianką.
Bo ja to mało utalentowany jestem ogólnie - na ostatnim Zlocie po zarzuconym przeze mnie haśle: "jak wyciągniesz to Twoja", dwie sztunie zmieniły właściciela :D :ok:
Enzo pisze:tylko jednym punktem
Ale jak to?
"Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego." - Napoleon Bonaparte (Somosierra, 1808)
Awatar użytkownika
Enzo
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 3450
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 9:28 pm
Bday.: .. ZIPPO .
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: Enzo »

Beeker pisze:dwie sztunie zmieniły właściciela
Ale właścicielem części malatury która została przyklejona do pianki w gablotce, nadal pozostajesz Ty. :hyhy:
Beeker pisze:Ale jak to?


Po wczorajszym zniechęceniu, prace nad projektem znowu ruszyły pełną parą. :cwaniak:

Znaczy, punktem to może zbyt śmiałe określenie. Lepiej będzie - jedną płaszczyzną, ściślej mówiąc - denkiem.

I nie ma bata. Dopnę swego. :wiking:
== >> 30.07.2009 ; 12.04.2016 [N.D.M.Ż.] << ==

MOJA KOLEKCJA >>> http://www.zippoenzo.pl <<<
Awatar użytkownika
ZIPPOFAN
Midnight Chrome
Midnight Chrome
Posty: 717
Rejestracja: wt maja 17, 2011 8:37 am
Bday.: Not specified

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: ZIPPOFAN »

Enzo pisze:Chcę opracować gablotki w których zapalniczka będzie stykała się jak najmniejszą powierzchnią z "wyściółką", będzie miała dosyć miejsca żeby dochodziło powietrze i światło.
Może w tej sytuacji warto by było rozpatrzyć plexi?
Wiem, że drewno prezentuje się szlachetnie ale plexi pod tym względem jest bezpieczniejsze.

Taka gablotka:
http://zippokolekcja.pl/04.2013.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
tania nie będzie ale spełnia wymagania bezpieczeństwa.
Pozdrawiam
PIOTR
http://zippokolekcja.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ZIPPOFAN
Midnight Chrome
Midnight Chrome
Posty: 717
Rejestracja: wt maja 17, 2011 8:37 am
Bday.: Not specified

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: ZIPPOFAN »

ZIPPOFAN pisze:
Enzo pisze:Chcę opracować gablotki w których zapalniczka będzie stykała się jak najmniejszą powierzchnią z "wyściółką", będzie miała dosyć miejsca żeby dochodziło powietrze i światło.
Może w tej sytuacji warto by było rozpatrzyć plexi?
Wiem, że drewno prezentuje się szlachetnie ale plexi pod tym względem jest bezpieczniejsze.

Taka gablotka:
http://zippokolekcja.pl/04.2013.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
tania nie będzie ale spełnia wymagania bezpieczeństwa.
To nie jest sugestia dla Enzo a raczej temat do ogólnej dyskusji.
Pozdrawiam
PIOTR
http://zippokolekcja.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Enzo
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 3450
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 9:28 pm
Bday.: .. ZIPPO .
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: Enzo »

Gablotki będą przeznaczone wyłącznie do ekspozycji w domu.

Do transportu na zloty i majówki nie będą się nadawały.

Piotrze te boxy z plexi nie spełniają wymogów gabarytowych dla WWII, wcześniejszych, leather covered itp.

Ponadto uważam że plexi jest dosyć agresywna jeżeli chodzi o krawędzie stykające się z zapalniczką.
== >> 30.07.2009 ; 12.04.2016 [N.D.M.Ż.] << ==

MOJA KOLEKCJA >>> http://www.zippoenzo.pl <<<
Awatar użytkownika
ZIPPOFAN
Midnight Chrome
Midnight Chrome
Posty: 717
Rejestracja: wt maja 17, 2011 8:37 am
Bday.: Not specified

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: ZIPPOFAN »

Enzo pisze:Piotrze te boxy z plexi nie spełniają wymogów gabarytowych dla WWII, wcześniejszych, leather covered itp.
Tak jak pisałem, nie mam zamiaru Ciebie namawiać a racze otwieram dyskusję dla wszystkich w potrzebie.

Plexi w jakim trzymam specjalne Zippo (np. to http://zippokolekcja.pl/04.2013.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;) było wykonywane na zamówienie pod wymiar tej konkretnej Zippo więc można by zamówić z większymi otworami ale z tego co pamiętam to droga zabawa. Plexi główne ma około 1 cm grubości co samo w sobie czyni je kosztownym. Do tego dochodzi wycinanie otworów i 2 okładziny z cieńszej plexi.....
Enzo pisze:Ponadto uważam że plexi jest dosyć agresywna jeżeli chodzi o krawędzie stykające się z zapalniczką.
No jest to faktycznie twardy plastik, masz rację. Trzeba się niestety obchodzić bardzo delikatnie.
Pozdrawiam
PIOTR
http://zippokolekcja.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
alex_k
Satin Chrome
Satin Chrome
Posty: 147
Rejestracja: pn maja 16, 2011 7:58 pm
Bday.: Not specified
Allegro: alex_kaminsky
E-bay: alex_kam

Re: Gablotki na Zippo

Post autor: alex_k »

Enzo pisze:
Z tego co pamiętam sam w swojej kolekcji zauważyłeś że któreś z zapalniczek odbarwiły się równo do połowy tzn. część która była zagłębiona w piance miała inny kolor, ta do której docierało światło - inny.

Wielu z nas zauważyło podobny efekt na swoich zapalniczkach. Natomiast Beeker swoich malowanych w tym momencie nie może już wyjąć z gablotki, bo scaliły się z pianką.




O szkodliwości trzymania zapalniczek kolorowych i malowanych w formatkach z pianki pisałem na początku mojego elaboratu.

.
No to teraz mnie wystraszyłeś. Kupiłem niedawno 6 sztuk z Niemiec :(

Znudziło mi sie szukanie wykonawcy podobnych do tej która ci sprzedałem. Jeden ze stolarzy chciał 500 za sztukę, kilku olało temat, jeden zaś powiedział ze zrobi za 100-wę a jak zobaczyłem efekt to sie załamałem.

Teraz myśle czy dobrze zrobiłem, zaraz inne sprawdzać czy sie nie przykleiły.


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk
ODPOWIEDZ