Zupełnym przypadkiem się dowiedziałem.
Bo zamówić ją można tylko przez linka na fb publikowanego przez zippo dla fanów w US. Mi ten link się nawet nie otwierał.
A dowiedziałem się, bo Joshowi z Indiany zabrakło kasy na PP i spanikowany poprosił o wsparcie.
O 17.30 przelałem mu kasę, o 19.00 już było po ptokach.
Tak więc fuksem i pośrednio, ale zdążyłem.
P.S. Tydzień temu puścili część (nie wiem jaką) nakładu tą samą metodą na rynek niemiecki - może dzięki temu ceny na rynku wtórnym europejskim będą nieco mniej świrować niż poprzednich edycji. Ale dalej to tylko 400 szt.
"Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego." - Napoleon Bonaparte (Somosierra, 1808)