ZIPPO.NET.PL

Witam wszystkich!!!!!Zakladam nowy temat na temat serwisu zippo.Sam niedawno wyslalem moja zapalniczke do serwisu i wlasnie dzisiaj przyszla,jestem bardzo zadowolony!!!Podziekowanie dla uzytkownika MAX 123 !!!!

Ile zajęła naprawa i na czym polegała?

Zdjęcia z przed naprawy. Urwana klapka i zacięte kolko.

Zapalniczkę wysłałem 02.05.2012 i ku mojemu zdziwieniu dzisiaj przyszła!!! tzn 18.05.2012 naprawa trwała niecałe 3 tygodnie. Zawias został naprawiony a wkład wymieniony na nowy. Troszeczkę szkoda ze nie przysłali mojego starego, no ale nie ma co narzekać wszystko ok.
Jestem bardzo zadowolony z naprawy i czekam na wasze opinie muszę zaznaczyć ze byla wysyłana do kliniki w Niemczech. POZDRAWIAM!!!

!	Dbaj o jakość wypowiedzi

adammera pisze:nażekać

NARZEKAĆ

wiem ze sa bledy ale niestety mam w laptopie niemiecka klawiaturke i czasami sie gubie Nikt nie jest idealny Pozdrawiam

Dziś wróciła z Niemieckiej klinika moja zippo.
Zapalniczka została przejechana przez wózek akumulatorowy, nie mam niestety zdjęcia.
Naprawa jest kiepska.
Wymienili wkład na nowy (to chyba standard), zamienili dolną część obudowy (niestety na używaną) oraz dość brutalnie wyklepali zamknięcie.
Niby ok, ale w nowej - starej obudowie jest dziura, prawdopodobnie "przegięli" z prądem w czasie zgrzewania zawiasu.
Jestem jednak rozczarowany.

Wyklepane jak na Polaków przystało Nie wiedziałem że Polacy pracują w niemieckiej klinice.

No faktycznie się nie popisali
Wygląda na to, że pozbywają się starych części. Troszkę

PS:
To oni

Zapamiętam ich

maciek173, następną razą ślij zapalniczkę na której BARDZO Ci zależy do Bradford. Tam naprawią i prześlą do Reichu i stamtąd dopiero do Ciebie.

Źle trafiłeś... oni tam niekoniecznie nas lubią - szczególnie jeśli listu nie napisałeś poprawną teutońszczyzną...