_________________
Hanys Przodowy

W zdecydowanej większości byłem.
Z ciekawych miejsc polecam nieodmiennie Jurę, która teraz będzie przeżywać oblężenie, skoro w Ogrodzieńcu kręcili Wiedźmina...
Jak siądę przy komputerze zwykłym, podrzucę kilka linków z zakładek.

Tapatalkam Moturą KaPińć

_________________
Zastrzegam, że te wiadomości pochodzą od vicia i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności.
Pilkunnussija, koneser tatara zjedzonego jak najpóźniej, arbiter elegantiarum i wicepierdoła

15/17!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

_________________
"Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego." - Napoleon Bonaparte (Somosierra, 1808)

4/17

_________________
Hanys Przodowy

7/17

Zdecydowanie polecam 4/17. Teraz będzie jeszcze jedna atrakcja, kolejka elektryczna w podziemiach.

_________________
Moja ulubiona gierka

Ty byś w końcu przyjechał na jaki Zlot, czy Majówkę, a nie tylko polecał

_________________
Hanys Przodowy

No dobra, podkreślałem nie raz, że jestem niskopienny i gór nie znoszę.
Tak się jednak składało, że większość ostatnich wakacji spędzałem w górach. Na szczęście niższych, bo Tatr nie cierpię.
Więc jeśli chcecie coś zobaczyć- to na pierwszy rzut sugeruję Pieniny. Sokolicę i Trzy Korony zaliczyłem, więc jakiegoś wielkiego zdechu nie ma, ale jest po czym połazić. Ale w szczególności warto iść w Homole: http://www.pieniny.net.pl/atrakcje/wawoz-homole/
Zdjęcie z wycieczki :
Jak już góry, to Świętokrzyskie. Bo są najniższe. I wcale nie trza wchodzić na Łysicę czy Łysą Górę (choć dla satysfakcji warto). Za to kamieniołom ze śladami czworonogów warto znaleźć (kilka lat temu, jak byłem, to nie było specjalnych oznaczeń i trza było poszukać). Dla ułatwienia- stosunkowo niedaleko jest dąb Bartek.

Natomiast jak pojedziecie do Kotliny Kłodzkiej, to oprócz naturalnego wyboru, jakim jest Jaskinia Niedźwiedzia, znajdźcie mniej znaną Jaskinię Radochowską. Byłem zachwycony.

I do posmarkania będę powtarzał: Jura, Jura, Jura. Czy to Złoty Potok z pstrągarnią Raczyńskich i okolicznymi skałkami (w zasadzie cały kawał od Żarek do Janowa jest fenomenalny), czy Mirów i (tfu!) odbudowane Bobolice, czy Olsztyn z zamkiem i ruchomą szopką, czy Ogrodzieniec z ruinami (Wiedźmina tam ostatnio kręcili), czy Ojców i Pieskowa Skała z grotą Łokietka i cudownymi widokami jesienią, czy Morsko, czy Siewierz, czy Rabsztyn, czy wreszcie Wawel albo Jasna Góra: jest co oglądać, czym się zachwycać i wypoczywać.
Tak na szybko- rzekłem.

_________________
Zastrzegam, że te wiadomości pochodzą od vicia i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności.
Pilkunnussija, koneser tatara zjedzonego jak najpóźniej, arbiter elegantiarum i wicepierdoła

Adaś, to do mnie

_________________
Moja ulubiona gierka